Już ostatecznie zniknął z sieci mój poprzedni blog z zapiskami gracza w domino. Ponad 450 wpisów. Przywiązałem się do niego i czuję rozczarowanie po jego utracie, które uświadomiło mi, że był on wbrew pozorom czymś na czym do tej pory mi w życiu zależało. Ale przecież nic nie jest dane na wieczność. Wszystko przemija więc należy nauczyć się to akceptować – bezstresowo i bezboleśnie – robiąc jednocześnie w swoim życiu miejsce na coś nowego. Trzeba nauczyć się wyrzucać ze swego życia rzeczy, których tak naprawdę już nie potrzebujemy. Niezbędnym jest porzucenie patologicznego uzależnienie do przywiązywania się. Zatrzymać ten efekt emocjonalnego domina.
Dominowe przemijanie
Napisane przez Kuba Libre
Jam jest Kuba Libre. Naczelny Dominokanin. Miłośnik gier „bez prądu”. Takich, przy których trwonili czas (oraz pieniądze) nasi przodkowie. Szczególne miejsce w moim sercu zajmuje domino. Nie propaguję jednak domina jako gry turniejowej. Wolę raczej preferowany na Karaibach, wariant rodzinno-barowy czyli w małym kameralnym gronie często przy szklance piwa bynajmniej nie bezalkoholowego. Zobacz wszystkie wpisy, których autorem jest Kuba Libre
Opublikowano
Ale dlaczego zniknął? Co się stało?
PolubieniePolubienie
BLOX.PL, na którym go prowadziłem został zamknięty
PolubieniePolubienie