Pewna knajpka

trzeba być szalonym żeby w czasie permanentnego turystycznego lockdowna wydać przewodnik turystyczny; jednak czytanie go w tym czasie to prawdziwe travelove porno; chociaż „osobisty przewodnik po Pradze“, który popełnił Mariusz Szczygieł nie jest typowym przewodnikiem bo autor dzieli się z nami miejscami intymnym, takimi z podróżniczej alkowy;
… więc i ja coś wyjawię – znam w Pradze zaje-miejscówkę: pewną knajpkę
należy pamiętać, że
1. „Kiedy się wejdzie do knajpy w Czechach czy na Morawach, od razu widać, że cały naród żyje wyłącznie po to, aby się najeść, zamówić piwo, a potem trwać nad nim w błogiej obojętności.“
2. „Czeski zawodowy kelner w gospodzie (…) jest zjawiskiem samym w sobie: nieprzejednany, ironiczny, dowcipny, nierzadko złośliwy.“
i są tacy, którzy tego nie rozumieją: Rosjanie, Niemcy i ci Polacy, którzy myślą że są Francuzami a zachowują się jak Rosjanie; oni nie powinni iść do pewnej knajpki
z pewnej knajpki jest blisko na Most Karola, Hradczany, do Ogrodu Waldsteina, Praskiego Jezulatka, kolejki linowej na Petřín…
w pewnej knajpce spędziłem jeden z najwspanialszych dominowych wieczorów a graliśmy wówczas w Matadora
… zaraza trzyma się mocno więc czytając przewodnik po Pradze czekam na otwarcie pewnego lapidarnego ogródka piwnego aby zadominować na ślepo ale bez maseczki:

naslepo

gdzie jest pewna knajpka? wiem ale nie powiem…

2 myśli na temat “Pewna knajpka

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s