Futbolowe dominowanie

Euro-miś-czostwa bez gospodarza to żywy dowód że kapitał nie ma narodowości. Bo haratanie w gałę to czysty biznes i coraz trudniej znaleźć w niej prawdziwe, nieskażone komerchą święto. Kibiców należy doić z kasy, ale nie za tylko za bilety, lecz należy im wskazywać przy okazji miś-czostw co mają „kupywać”. Po chińsku także. I po co organizować to w jakimś biednym kraju jak można rozproszyć źródła dochodu i jednocześnie tym najbogatszym umożliwić (jak najdłużej) grę na swoim boisku (a kto wygra na Wembley?). A przecież im bogatszy kibic ogląda transmisję to wpływy z reklam są większe. I dziwi mnie, że megacelebryta wśród harataczy w gałę obnosi się z tym, że nie chce reklamować smażonych i solonych czipsów czy też napoju składającego się głównie z cukru i gazu. Nie mniej jednak zainteresowanie euro-miś-czostwami nad Wisłą jest jakby mniejsze… I jak nasi haratacze zrobili swoje i pojechali już na wakacje na Zanzibar trzeba samemu pograć w Futbol lub takim zestawem domina:

futbol

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s